piątek, 19 kwietnia 2013

Kijowy dzień

Hej!
Dzisiaj dzień zapowiadał się fajnie wstałam jakieś 30 minut za późno ;p ubrałam się itd. - 10 minut i miałam jeszcze jakieś 20 minut c;;
Ale później było gorzej......
Były 2 afery treści... Wam oszczędzę a do tego n W-f mój "przeinteligenty" kolega złamał palca drugiemu i wyskoczył mu ze stawu! A jak? Postanowił kopnąć go w rękę.... po prostu gratuluję.! A w efekcie... nie jedziemy na wycieczkę... CUDOWNIE!!!!

A ja już wszystko zaplanowałam. TAK SIĘ CIESZYŁAM :/ CUDOWNIE!!!!!!
Masakra.... nigdzie nie pojedziemy ;(
No i nie wytrzymałam i jeszcze na wf się rozbeczałam... i płakałam do końca lekcji :O
super...
No i nie wiem   i mam straszny humor....ale próbuję go poprawić
Co tam u Was?


Jakaś tam stara fotka ;pp
Pozdrawiam
Lenka

2 komentarze:

  1. Nie wiem po co tu płakać, są o wiele poważniejsze rzeczy do zmartwień, jak rozpadające się związki, wypadki, śmierć kogoś bliskiego itd. Albo kryzs, brak pięniędzy czy cokolwiek. Co jak co, ale to, że nie jedziecie na wycieczke to chyba nie jest powód do płaczu ? Nie warto. ;)
    http://my-pink-sunglasses.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurcze.. przykro mi z powodu wycieczki. Faktycznie prze inteligentny ten kolega... -,- Takiemu to dupę skroić, a nie...
    A jeśli chodzi o Twoje prześliczne zdjęcie, na którym masz cudne loczki.. Nie dodawaj jakiś starych.. Dodaj nowe^^
    pozdrawiam ;*


    Miśka
    http://misiayou97.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :) KAŻDY mnie motywuje i skaczę ze szczęścia gdy go widzę :) Możesz być pewna ,że przeczytam twój komentarz :) Wchodzę na wasze blogi proszę jednak o choćby króciutką opinię na temat notki :)
Pozdrawiam <3