czwartek, 12 grudnia 2013

Przyjęłam to na...krtań

Hej.

Załamka, wczoraj dostałam w krtań piłką od siatkówki. Dzisiaj byłam u lekarzy... stłuczenie krtani z ostrym obrzękiem... antybiotyk i skierowanie do szpitala. Masakra jakaś!!!

Nie mam siły na porządny post więc tylko zabawne kartki.

Nie martw się, gdy masz zły dzień...

Mój chłopak jest jak...

Jak dyplomatycznie zerwać?

Teraz jak się kogoś nie lubi...
Nie miałam zamiaru wyglądać dzisiaj...

Dobra miśki musicie mi wybaczyć.Pa
Lenka

2 komentarze:

  1. Kochana biedulko Ty moja.. jak mi przykro ze względu na te krtań... Ałć.. piłką? Musiało boleć. Będzie dobrze :D
    HAha zabawne kartki :D Od razu poprawiają humor :D
    Wypoczywaj ;*
    pozdrawiam ;*

    Miśka
    misiayou97.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Biedactwo! Ja notorycznie wybijam sobie palce na siatkówce ; D

    Zapraszam do mnie, konkurs na świąteczny nagłówek na bloga!
    hania-dreams.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :) KAŻDY mnie motywuje i skaczę ze szczęścia gdy go widzę :) Możesz być pewna ,że przeczytam twój komentarz :) Wchodzę na wasze blogi proszę jednak o choćby króciutką opinię na temat notki :)
Pozdrawiam <3